Po czternastu latach pracy w zawodzie informatyka i nie robienia nic dla podniesienia swoich umiejętności i kwalifikacji postanowiłem zapisać się na jakiś kurs, który urozmaiciłby nieco mój życiorys i sprawił, że moja miłość do informatyki na nowo by się rozbudziła. Można powiedzieć, że po czternastu latach mój związek z informatyką przypomina już długoletnie małżeństwo, które jest ze sobą z przyzwyczajenia. Miłość owszem, istnieje, jednak jej płomień nieco przygasł i nie płonie tak wesoło, jak na początku pracy zawodowej.
Zawsze ciekawiło mnie profesjonalne projektowanie, dlatego postanowiłem wybrać się na szkolenie dotyczące AutoCada, informatyk Świętochłowice. Kurs kosztował mnie nieco ponad tysiąc złotych i trwał trzy dni. Przyznam, że po jego ukończeniu poczułem lekki niedosyt i rozczarowanie. Spodziewałem się po tym szkoleniu nieco więcej, a tak naprawdę nie nauczyłem się tyle, ile bym chciał. Żeby lepiej poznać program musiałbym pójść na kolejny kurs i wydać kolejne 1000 złotych, jednak obecnie nie mam na to ani ochoty, ani czasu, ani pieniędzy.
Zawiodłem się na szkoleniu, ale nie jestem nim totalnie rozczarowany. Zawsze to jakaś dodatkowa wiedza, dodatkowe umiejętności i punkt w CV. Na takie rzeczy nie powinno się narzekać. Gdybym kiedykolwiek chciał zmienić pracę to na pewno mi się to przyda.