Nasz nauczyciel informatyki, informatyk Siemianowice Śląskie, nie jest chyba jakimś wybitnym przedstawicielem swojego zawodu, bo zapytany o coś, co wykracza poza zakres nauczania nie za bardzo orientuje się w temacie. Początkowo wydawało mi się, że pan Nowak zwyczajnie zapomina tego lub tamtego, jednak gdy braki w jego wiedzy zaczęły być coraz bardziej widoczne dotarło do mnie, że nasz nauczyciel wcale nie jest wybitnym specjalistą i nie powinien uczyć w szkole. Słowo daję, że w mojej klasie jest kilku chłopaków, którzy o informatyce i programowaniu wiedzą więcej od pana Nowaka. Nie wiem jak ten facet ma zamiar przygotować nas do matury rozszerzonej z informatyki. Przecież on sam nie zdałby tego egzaminu!

Im dłużej myślę o naszym informatyku tym bardziej jestem skłonny udać się na korepetycje z informatyki do kogoś, kto będzie w stanie przygotować mnie do egzaminu dojrzałości. Zależy mi na studiach informatycznych, a wiem, że pod skrzydłami pana Nowaka na pewno będzie mi trudno to osiągnąć. Rodzice na pewno zgodzą się na korepetycje gdy przedstawię im swoje argumenty i powiem, że chcę zdać maturę jak najlepiej. Na różne rzeczy nie dostawałem od rodziców pieniędzy, ale nauka na pewno do nich nie należy. Niektórzy koledzy z mojej klasy poradzą sobie z maturą bez pomocy korepetycji, jednak ja taki mądry akurat nie jestem. Potrzebuję pomocy, na którą nie mogę liczyć ze strony nauczyciela.